Chodzi o zabezpieczenie roszczeń w procesie sądowym :)
Co ciekawe, ten krótki tekst kiełkował u mnie kilka lat. Temat jest zresztą tak obszerny, że z pewnością wypełni moje liczne wpisy w przyszłości – i tak absolutnie fundamentalny dla skutecznego odzyskiwania należności, że nie może go zabraknąć.
A więc raz jeszcze: zabezpieczenie roszczeń. Wielokrotnie zmienia bieg spraw i skraca je o wieki!
Zaczęło się w kwietniu 2017 roku od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który w sprawie o kilka milionów złotych uwzględnił moje zażalenie. Wtedy sąd udzielił moim klientom zabezpieczenia z uwagi na argumenty, których użyłem, dotyczące sprzedaży przez pozwanych swojego majątku (udziałów w spółce) bliżej nieznanym osobom zza wschodniej granicy. Nie bez znaczenia była również znacznie zaniżona cena sprzedaży.
Potem przyszły liczne kolejne udane zabezpieczenia, które przekuwały się na wygrane sprawy. Co było ich podstawą? Bardzo różne okoliczności – i co ciekawszymi chciałem się dzisiaj z Tobą podzielić.
A więc garść refleksji:
- nieraz podstaw dostarcza sam pozwany, warto więc czasem poczekać na odpowiedź na pozew lub sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym tłumaczy się trudnościami na rynku i problemami z płynnością finansową. Zakończyłem w ten sposób bardzo szybko kilka spraw, gdy nagłe zajęcie konta czy wizyta komornika w domu skutkowały szybką ugodą i spłatą zobowiązania…
- świetnym materiałem są wspomniane już dokumenty rejestrowe, a ich znakomitym źródłem przeglądarka dokumentów finansowych: https://ekrs.ms.gov.pl/rdf/pd/search_df,
- może to być szczególnie przydatne do zabezpieczenia w sprawach kredytów frankowych. Tu spłata kapitału wsparta ukazaniem złej sytuacji banku (np. Getin Noble Bank) daje dużą szansę na wstrzymanie rat przez sąd na czas procesu,
- zdarzało mi się korzystać z materiału dziennikarskiego (reportaż na temat dłużnika). Posłużył on do pokazania sądowi zagrożenia dla klientów i zaowocował szybką hipoteką,
- w sprawach rodzinnych (np. rozwodowych) ważne jest zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem z powodu alienacji rodzicielskiej. Warto połączyć taki wniosek (odpowiednio opisany) z żądaniem zagrożenia osobie utrudniającej kontakty nakazaniem zapłaty sumy przymusowej.
Te kilka luźnych inspiracji to wygrane sprawy i odzyskane należności. Ciąg dalszy nastąpi!