Rozliczenia między kontrahentami to często gąszcz zagmatwanych spraw.
Po pierwsze pierwotne cele nieraz nie wynikają z zapisów umownych. Po drugie nieraz kontrahenci skłócą się ze sobą, a po trzecie w grę wchodzi obowiązujące prawo. Dlatego zawsze warto aby umowę sporządził albo sprawdził adwokat.
Kiedy jednak otrzymujemy nakaz zapłaty nie analizujemy co było kilka lat temu. Zalewa nas stres i gubimy się w sytuacji. Często nie pamiętamy o długu… czasem jest już po terminie. Czasem okazuje się że zgodziliśmy się przystąpić do cudzego zobowiązania i odpowiadamy solidarnie.
Co robić?
Adwokat potrafi z pozornie nieważnych faktów wyciągnąć podstawę do zastosowania prawa. Sformułowania zarzutu, albo wyprowadzenia interpretacji.
Czasem można przywrócić nawet przekroczony termin!
Tytułem przykładu:
w sytuacji, gdy przejęliśmy cudzy dług, adwokat powinien ustalić jakiego rodzaju jest to czynność prawna. Jeśli przystąpienie do długu ma charakter kumulatywny to nie powoduje ono przejęcia zobowiązania pierwotnego dłużnika, lecz powoduje następstwo prawne (sukcesję) podmiotu przystępującego w pasywną stronę zobowiązania obok dłużnika dotychczasowego
(P. Drapała (w:) A. Olejniczak (red.), Prawo zobowiązań – część ogólna. System Prawa Prywatnego. Warszawa 2018, s. 1520).
Pierwszym skutkiem analizowanej umowy jest powstanie zobowiązania nowego dłużnika do przystąpienia do długu, drugi natomiast stanowi wstąpienie tego podmiotu w pasywną stronę zobowiązania i powstanie odpowiedzialności solidarnej z dłużnikiem pierwotnym.
(wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 23 września 2004 r. III CK 398/03).
Takiej osobie przysługują wszelkie zarzuty, jakie dłużnik pierwotny ma prawo podnosić wobec swojego wierzyciela. Wynika to zarówno z konstrukcji prawnej kumulatywnego przystąpienia do długu, jak i z solidarności dłużników.
Do tego rodzaju zarzutów należy m. in. zarzut zaspokojenia wierzyciela oraz wygaśnięcia zobowiązania wskutek innej przyczyny (wyrok SN z dnia 27 kwietnia 2016 r., II CSK 361/15), prekluzja oraz zarzut przedawnienia roszczenia (wyrok SA w Szczecinie z dnia 20 czerwca 2012 r., I ACa 216/12).
W ten sposób sprawę pozornie przegraną można uczciwie wygrać.
Od strony przegrywającej przysługuje wtedy zwrot kosztów ustanowienia adwokata.