Na wstępie – podstawowe pojęcia:

Dieselgate” to medialne określenie afery, polegającej na:

  • stosowaniu w samochodach grupy Volkswagen (marki: VW, Audi, Skoda, Seat, Porsche i Bugatti) produkowanych po 2008 roku oprogramowania do sterowania silnikiem, które zaniżało wartości emisji tlenków azotu podczas testów;
  • wprowadzaniu opinii publicznej w błąd co do parametrów pojazdów i ich oprogramowania (np. w materiałach reklamowych i dokumentach homologacyjnych).

Akcja serwisowa” to określenie wdrożonego przez grupę Volkswagen pod wpływem presji opinii publicznej i organów kontrolnych planu naprawy wadliwych pojazdów.

Mimo zapewnień koncernu okazuje się, że w wielu pojazdach poddanych akcji serwisowej moc oraz moment obrotowy spadają średnio o 10 procent. Wzrasta natomiast zużycie paliwa.

Na podstawie pomiarów eksperci twierdzą, że moment obrotowy został zredukowany przy niższych prędkościach obrotowych (możliwe, że przesunięto czas wtrysku), a celem było zmniejszenie emisji CO2.

Oznacza to szkodę poniesioną przez właściciela takiego pojazdu, którą zrekompensować musi koncern. Jak już wiadomo, odszkodowania można dochodzić przed sądem swojego miejsca zamieszkania.

Zobacz także inne artykuły: