Jak wiedzą co bardziej zorientowani kredytobiorcy, należy na bieżąco śledzić zarówno orzeczenia sądów polskich jak i trybunałów zagranicznych – zwłaszcza Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
Jednym z przykładów zagadnienia, w którym wypowiadają się polskie i zagraniczne organy
jest kwestia statusu sędziów. Tak się składa, że ciekawe orzeczenia pojawiły się i w polskim Sądzie Najwyższym i właśnie w TSUE.
Jakiś czas temu TSUE orzekł, że powołanie sędziego, rozpatrującego tzw. sprawę frankową w czasach PRL-u nie oznacza automatycznie iż traci on wymagane przymioty niezawisłości i bezstronności przy wykonywaniu jego obowiązków sędziowskich (wyrok TSUE z 29 marca 2022 r., C-132/20).
Nie ma zatem podstaw do tego, aby z urzędu oraz samoistnie wyłączyć takiego sędziego od rozpoznania sprawy. Nie jest to też samodzielna przesłanka nieważności postępowania.
Z kolei Sąd Najwyższy uznał, że posiadanie przez sędziego Sądu Najwyższego kredytu w banku, którego sprawę rozpoznaje, stanowi podstawę do wyłączenia takiego sędziego (Postanowienie Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r. II CSKP 288/22).
Co ciekawe, sytuacja taka nie dotyczy sędziów sądów powszechnych, gdyż – jak uzasadniał SN – inna jest pozycja ustrojowa Sądu Najwyższego, który wyznacza kierunki rozwoju orzecznictwa i wpływa na wyroki innych sądów (uchwała Izby Cywilnej SN z 13 maja 2022 r. akt III CZP 83/22).