W sprawie prowadzonej w Bydgoszczy sądy orzekły, że przedsiębiorca z branży rozrywkowej, organizujący wydarzenia z udziałem elektrycznych mini-aut dla dzieci, odpowiada jak posiadacz pełnowymiarowego samochodu (art. 436 par. 1 k.c.)

W sprawie poszkodowana była gmina, a zdarzeniem wywołującym szkodę zniszczenie parkietu hali sportowej płynem akumulatorowym jednego z pojazdów.

Można jednak na tę sprawę spojrzeć inaczej i dojść do innych wniosków:

  • dla uznania, czy urządzenie jest mechanicznym środkiem komunikacji nie ma znaczenia ani to, czy potencjalnie może ono poruszać się po drodze, ani jego wartość;
  • zastosowana przez Sąd odwoławczy szeroka interpretacja pojęcia „komunikacja” nie jest do końca właściwa w kwalifikacji prawnej danego urządzenia, gdyż motywem zakwalifikowania danego pojazdu jest jego zasadnicza funkcjonalność jako środka transportu;
  • funkcjonalnie natomiast przeznaczeniem mini-pojazdów elektrycznych nie jest transport, lecz rozrywka;
  • wymienione w orzeczeniu przykładowo inne pojazdy elektryczne (wózki inwalidzkie, UTO – takie jak np. segway) są oczywiście mechanicznymi środkami komunikacji, ale ich przeznaczeniem jest transport osób;  natomiast pojazdy określone przez Sąd okręgowy w uproszczeniu jako „wózki golfowe” to w rzeczywistości elektryczne pojazdy powszechnie używane w ruchu drogowym jako pojazdy wolnobieżne (art. 2 pkt 34 Prawa o ruchu drogowym), a ich prowadzenie wymaga stosownych uprawnień;
  • dziecięce mini-auta elektryczne nie mają powyższych cech;
  • niewystarczające znaczenie przyznane zostało argumentowi, że ze względu na cel tzw. „zasady ryzyka” nie wszystkie urządzenia napędzane silnikiem są mechanicznymi środkami komunikacji – dotyczy to nie tylko wymienionych w wyroku dźwigów, ale także takich urządzeń jak kombajny (mimo, że poruszają się one po drogach), czy na przykład drony (mimo, że mając napęd elektryczny przemieszczają się z miejsca na miejsce).

Ponadto sądy nie rozważyły możliwości ponoszenia odpowiedzialności przez kierującego autkiem (lub jego opiekunów).

Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia z 6 września 2019 r., sygn. akt VIII Ga 94/19.

Czytaj więcej na Prawo.pl: https://www.prawo.pl/prawo/mini-autko-kiedy-za-szkode-odpowiada-kierujacy,498267.html