Żyjąc w dzisiejszym świecie na pewno czujesz co oznaczają pojęcia cyberatak albo haker. Ale czy spotkałeś się z pojęciami phishing, malware albo malspam? Czy słyszałeś co to jest SIMswap?

fraud-bankowyTo konkretne typy działań hakerskich, które mogą doprowadzić do sporych strat pieniężnych.

Co chwilę w mediach pojawiają się newsy o różnego rodzaju nowych atakach na banki i inne duże korporacje. Problem w tym, że banki jeśli posiadają pieniądze to zazwyczaj należą one do… Ciebie i innych klientów! Pochodzą przecież z umów o prowadzenie rachunku, ubezpieczenia, lokaty.

Więc atak hakerski może uderzyć w bank ale bardzo często poprzez Ciebie jako klienta.
Z wykorzystaniem Twoich narzędzi bankowości, na przykład profilu w bankowości internetowej. Czyli także przez laptopa i smartfona.

Formy działania cyberprzestępców są różne – niektórzy twierdzą, że są coraz bardziej skomplikowane, inni mają przeciwne zdanie, że nadal bazują na tych samych, najprostszych sposobach oszustwa. Co je często łączy?

Co najmniej dwa elementy. Mają na celu kradzież pieniędzy (Twoich pieniędzy) i potrafią napsuć krwi takim klientom instytucji finansowych jak Ty. Niestety najczęściej banki na całego się do tego dokładają, bo niemal zasadą ich działania jest przerzucanie winy na takich pokrzywdzonych jak Ty.

Dzisiaj opiszę w pigułce jak sprawa wygląda od strony przepisów i praktyki sądowej.

Zasada jest taka, że zawarcie umowy rachunku bankowego powoduje, że środki pieniężne posiadacza przechodzą na własność banku (art. 725 k.c.). Jednak ochronę środków gwarantują posiadaczowi przepisy prawa cywilnego, finansowego i oparta na nich umowa z bankiem (postanowienie SN z 28 kwietnia 2016 r., I KZP 3/16).

Dlaczego?

Ponieważ zapewnienie bezpieczeństwa depozytów jest jednym z najistotniejszych obowiązków banku, a sposób jego wykonywania jest najbardziej wymierną podstawą oceny jego wiarygodności (wyrok SN z 14 kwietnia 2003 r. I CKN 308/01).

Wobec tego w razie wyłudzenia środków wskutek ataku hakerów jedyną opcją uwolnienia się banku od konieczności zwrócenia pieniędzy pokrzywdzonemu posiadaczowi jest umyślność albo rażące naruszenie obowiązków przez klienta banku.

Nie jest takim naruszeniem ani ustawienie prostego PIN-u, ani podłapanie trojana ani też nabranie się na phishing, na przykład w formie fałszywych wiadomości SMS ani wejście na fałszywą stronę internetową – łudząco podobną do strony banku.

Potrzebujesz więcej wiedzy? Zajrzyj do bazy: